Na Bell X1 natknęłam się przypadkiem, piosenka "Careful What You Wish For" kazała mi się zatrzymać przy tym albumie, a właściwie usiąść i odtwarzać ją raz za razem. Bell X1 wyłonił się z zespołu Juniper, którego częścią był Damien Rice. Perkusista Paul Noonan po odejściu Damiena chwycił za mikrofon. I bardzo dobrze, bo szkoda by było gdyby taki przyjemny głos nie został usłyszany.
Muzyka na "Chop Chop" jest jasna, przejrzysta, zaletą produkcji jest też to, że dźwięki są bliskie akustycznemu graniu w małym klubie, tekst i głos nie zostały przytłoczone przez muzykę.
Zacznijmy od piosenki, która mnie uwiodła, czyli wspomnianej wcześniej "Careful What You Wish For". To prosty utwór, z pianinem w tle i z subtelnym głosem Noonana wyśpiewującym kolejne linijki tekstu: "Careful what you wish for/These bulbs are the fluorescent kind/and no-one looks good in this light/The crack is wide enough already." Ta piosenka jest po prostu piękna. Lubię takie dźwięki, takie emocje.
W głowie zostaje budząca słuchacza "Motorcades", w której Noonan śpiewa coś z czym trudno się nie zgodzić: "She cries at motorcades, she cries/Now before you start/I'm not making fun/People cry at the/Strangest things". Już w czasie drugiego przesłuchania będziecie nucić refren razem z wokalistą.
"Chop Chop" kończy odpowiednia na tę okazję "The End Is Nigh", która, jak wskazuje tytuł, opowiada o końcu właśnie. Noonan na tle mocnej perkusji wspomina życie i pyta czyich ramion będzie szukał w ostatniej chwili.
Cała płyta jest ciepła, delikatna, poszarpana gdzieniegdzie ostrzejszym dźwiękiem. Po jej przesłuchaniu czuję się spokojna, ale też naładowana jakąś dobrą energią. Najchętniej włączyłabym "Chop Chop" jeszcze raz, położyła się na podłodze w plamie słońca i zamknęła oczy wchłaniając dźwięki lub przyłączyła się do śpiewu Noonana mimo, że zapowiada nadchodzący koniec.
Poznaj i pokochaj
niedziela, 18 sierpnia 2013
Subskrybuj:
Posty (Atom)