poniedziałek, 18 stycznia 2010

Sesja czas radości

Jak zawsze zawieszam działalność mojego bloga na radosny czas sesji, żeby móc w pełni się nim rozkoszować.
W tym czasie, jeśli macie ochotę, możecie cofnąć się np. do pierwszego wpisu lub dowiedzieć się np. co kryje się pod etykietą "kolory".
Oczywiście po nasyceniu się niepowtarzalną atmosferą sesji powrócę do pisania bloga - dla siebie i tłumu wielbicieli :P

Pozdrawiam

p.s Mam coś dla Was, z kategorii " do przemyślenia ". Bardzo podoba mi się ten tekst i nie chodzi tu tylko o wymienionego w nim artystę, ale o przedstawienie problemu, który uważam za ważny.